sobota, 13 grudnia 2014

Blokowiska czekają na zmiany



Walentyna Muszyńska, Maciej Kotowski 

Abstrakt

Osiedla mieszkaniowe zaprojektowane w technologii prefabrykowanych płyt konstrukcyjnych, znanych jako "wielka płyta" zaczęły powstawać w zdewastowanej wojną Europie już w latach 50. XX wieku[1]. Była to szybka reakcja na panujący w europejskich miastach powojenny głód mieszkaniowy. Niemniej jednak, budownictwo w technice uprzemysłowionej nie spełniło oczekiwań urbanistów, architektów, czy samych użytkowników mieszkań, lecz stało się jednym z zasadniczych problemów mieszkalnictwa w Europie, jak i w Polsce. Nie można nie zauważyć, iż w wielkopłytowych kompleksach mieszkaniowych ludziom żyje się źle, częściej występują patologie społeczne, a z osiedli następuje masowy odpływ ludności. W Polsce około 30 % tkanki mieszkaniowej stanowią osiedla prefabrykowane. Liczba oddawanych do użytku mieszkań oscyluje wokół 100 tys. lokali rocznie, niemożliwe jest zatem hurtowe burzenie tzw. "blokowisk"[2]. W niniejszej pracy przedstawiono, na konkretnych przykładach z Berlina, udane projekty rewitalizacji osiedli z wielkiej płyty, a także podjęto próbę zaprezentowania działań z zakresu odnowy kompleksów mieszkaniowych w Polsce.

METODY

W pracy wykorzystano informacje ze źródeł wtórnych, które odnoszą się bezpośrednio do problemu budownictwa z wielkiej płyty oraz rewitalizacji zespołów mieszkaniowych wzniesionych dzięki technologii prefabrykowanych elementów konstrukcyjnych. Informacje pochodzą głównie z artykułów branżowych oraz literatury przedmiotu.

WPROWADZENIE

Potężne i gęsto zabudowane osiedla były odpowiedzią na deficyt lokali mieszkaniowych w miastach Europy Zachodniej, jak i Środkowowschodniej. Celem budowania tych kompleksów było możliwie jak najszybsze powielenie ilości mieszkań o relatywnie niskim czynszu, aby były one dostępne także dla ludności uboższej. Wznoszenie budynków tego typu formy motywowane było ideą "tworzenia dobrych mieszkań dla wszystkich oraz dzielnic mieszkaniowych, które są pozbawione kontrastów między biednymi, a bogatymi"[3]. Pierwsze wielkie zespoły mieszkaniowe powstały na początku lat 50. XX wieku we Francji. W następnych latach budownictwo tego typu rozpowszechniło się również na inne kraje Europy Zachodniej i Środkowowschodniej. Znaczącym okresem dla architektury tego typu był przełom lat 60. i 70. XX wieku, kiedy dzięki zastosowaniu płyt prefabrykowanych zaczęto budować wielkopłytowe osiedla na masową skalę[4].

Szczególnie popularne stało się budownictwo w technologii uprzemysłowionej w RFN i NRD. Spowodowane było to m.in. dynamicznym rozwojem gospodarczym w Niemczech Zachodnich w latach 60., który bezpośrednio wpłyną na zintensyfikowanie działań w zakresie mieszkalnictwa[5], a w NRD nagłą potrzebą mieszkań wywołaną zniszczeniami powojennymi  oraz napływem przesiedleńców[6]. Również w Polsce, podobnie jak we Wschodnich Niemczech, kryzys mieszkaniowy był rezultatem ogromnych strat po wojnie oraz zacofania miast połączonego z przymusem przyśpieszenia rozwoju gospodarczego i industrializacji państwa. Liczna migracja ludności z obszarów peryferyjnych do miast pogłębiła kryzys. Intensywny okres budownictwa z wielkiej płyty przypadł w Polsce na połowę lat 60.[7], a w NRD na wczesne lata 70[8].

KRYTYKA BUDOWNICTWA WIELKOPŁYTOWEGO

Jak szybko powstawały "blokowiska", tak szybko pojawiła się także ich krytyka. Lata zamieszkiwania osiedli z płyt prefabrykowanych nasilały rozczarowanie ich mieszkańców. Jako główne przyczyny niezadowolenia wymienia się obecnie, m. in. zły stan techniczny budynków oraz fakt, iż stale przeznacza się pokaźne sumy na ich utrzymanie. Jest to wyniki słabej energochłonności tych obiektów. Widoczne są już także pierwsze oznaki narastającej degradacji technicznej. Poza wadami związanymi z nieekonomicznością i szkodliwością dla środowiska wielkopłytowych osiedli, pozbawione są one także walorów estetycznych[9].

W Niemczech problem wielkich zespołów mieszkaniowych wybudowanych w technologii uprzemysłowionej rozpoczął się wraz z upadkiem muru i masowym migrowaniem ludności z byłego bloku demokratycznego do RFN. Zapoczątkowało to proces powolnej degradacji tych obiektów. Niemniej jednak, reakcja państwa była błyskawiczna. Od lat 90. ubiegłego wieku trwa kompleksowa rewitalizacja tych osiedli. Przykładami dobrej odnowy są osiedla Marzahn i Hellersdorf, które zostaną omówione w dalszej części tekstu.[10] 

W Polsce problem mieszkalnictwa w budynkach z wielkiej płyty wystąpił niedługo po oddaniu obiektów do użytku i dotyczy on w dużej mierze wielkich miast. Założeniem architektów i urbanistów osiedli z prefabrykatów, było stworzenie z nich nowych części miast o bogatym zapleczu usługowo - handlowym, rekreacyjno-sportowym oraz kulturowym. Mając na uwadze powyższe przesłanki, rozżalenie i frustracja mieszkańców wydają się być jak najbardziej słuszne. Aktualnie wybudowane w PRL zespoły osiedli z wielkiej płyty pełnią funkcję sypialnianą miasta, pozbawioną innych planowanych funkcji. Warto wspomnieć, iż tak jak w Niemczech następuje powolna degradacja tych kompleksów. Jest to echo decyzji podjętych w czasach gospodarki centralnie sterowanej, gdyż ówczesne liczyła się głównie ilość oddawanych lokali, a nie ich jakość[11].

REWITALIZACJA OSIEDLI MIESZKANIOWYCH W BERLINIE: PRZYKŁAD MARZAHN I HELLERSDORF

W 1989 roku, gdy wielkopłytowe blokowiska zaczęły masowo pustoszeć, uświadomiono sobie, iż sama poprawa stanu technicznego budynków, czy infrastruktury jest niewystarczająca, by uatrakcyjnić cały kompleks mieszkaniowy i odwrócić ten proces. Zasięg działań związanych z odnową osiedli z wielkiej płyty jest w Berlinie wieloaspektowy. Nieodzowny jest wieloletni proces rewitalizacyjny, łączący przedsięwzięcia z zakresu architektury, urbanistyki oraz społeczeństwa[12].

W wypadku Marzahn, podejmowane decyzje w sprawie odnowy osiedla były ustalane na bieżąco. Cele korygowano i wyznaczano na nowo zgodnie z aktualnymi potrzebami dzielnicy. Ponadto, dla każdego zespołu budynków przyjmowano inną, właściwą dla niego strategię rewitalizacji. Zastosowano także, metodę heterotopów, czyli tworzenia miejsc odmiennych od reszty osiedla tworząc charakterystyczne i unikalne przestrzenie. Istotne przy modernizacji blokowisk na Marzahn były również stałe konsultacje społeczne, które odzwierciedlały oczekiwania mieszkańców[13].

Konsultacje z mieszkańcami odegrały kluczową rolę również w projekcie rewitalizacji osiedla Hellersdorf zlokalizowanego na peryferiach Berlina. Powstało ono na przełomie lat 80. i 90. oraz tworzone było przez 5/6-kondygnacyjne bloki wyznaczające wewnętrzne podwórza. W projekcie rewitalizacji zostało ono podzielone na symboliczne grupy, każdą z grup zajmował się inny zespół specjalistów, który razem z mieszkańcami stworzył różnorodne i indywidualne przestrzenie. Kolejnym działaniem było stworzenie nowych miejsc świadczących usługi publiczne. W rezultacie powstały nowe budynki usługowe oraz na lokale przekształcono część mieszkań zlokalizowanych na parterach istniejących już bloków. Wolne przestrzenie zagospodarowano zielenią oraz elementami sztuki. Podwórza tworzone przez poszczególne segmenty uzupełnione zostały o charakterystyczne place zabaw i miejsca spotkań[14].

POLSKA CZEKA NA ZMIANY

W polskich miastach na osiedlach powstałych w technologii prefabrykatów mieszka około 12 milionów obywateli. Skala problemu jest ogromna jednak nadal ciężko wskazać komplementarne i udane projekty rewitalizacji takich osiedli.  Pierwszym krokiem, który został już wykonany jest przede wszystkim zauważenie istnienia problemu. Zarówno władze samorządowe, jak i te najwyższego szczebla wskazują rewitalizację tkanki miejskiej jako priorytetowe działanie. Okazuje się jednak, że wiele budynków według inspektorów budowlanych pozostaje nadal w zadowalającym stanie, co wpływa na odkładanie w czasie generalnego remontu oraz przebudowy takich obiektów[15].

W większości Polskich miast pomysłem na modernizację osiedli była kompleksowa termomodernizacja. Działania obejmowały ocieplenie budynków dodatkową warstwą termoizolacyjną, a także pokrycie nowymi elewacjami. Krytyka takiego rozwiązania opiera się na powierzchowności wykonanych prac. Remontem objęte zostały wyłącznie elewacje budynków, które i tak w zdecydowanej większości wykonane są nie dość estetycznie.
Przykładami krótkofalowych zmian mogą być również powstające na ścianach zaniedbanych budynków murale. Wielkoformatowe prace graficzne tworzone na ścianach budynków miały na celu uatrakcyjnienie oraz indywidualizację przestrzeni. Znowu jest to jednak tylko powierzchowne działanie, które nie wpływa na polepszenie jakości życia na danych osiedlach w oczekiwany sposób.

Powstają jednak kompleksowe i odważne koncepcje. Przykładem jest osiedle Ruczaj w Krakowie. Pracujący nad koncepcją architekci z Politechniki Krakowskiej zainspirowani zachodnimi projektami zauważają bowiem możliwości częściowej rozbiórki, dobudowy, zmiany rozkładu mieszkań, czy podwieszenia balkonów a także powstanie nowych miejsc publicznych i parkingów. Niestety aby ocenić efekty prawdopodobnie potrzebne będzie jeszcze długie oczekiwanie[16].

Podstawowym problemem przy rewitalizacji osiedli wielkopłytowych w Polsce jest brak funduszy a także sytuacja własnościowa w budynkach. W Niemczech osiedla mieszczą lokale komunalne i socjalne. Ułatwia to zdecydowanie działania rewitalizacyjne. W Polsce zdecydowana większość mieszkań w blokach została wykupiona lokatorom, co może utrudniać kompleksowe prace modernizacyjne. Ponadto w 2014 roku powstał Narodowy Program Rewitalizacji Miast. Do 2020 na ten cel przeznaczone ma zostać 25 miliardów złotych przeznaczonych ze środków unijnych. Jest to jednak kwota obejmujące wszystkie działania w miastach a nie tylko osiedla prefabrykowane – na ich pełną modernizację  według Izby Inżynierów Budownictwa potrzebne jest aż 200 miliardów złotych[17].


PODSUMOWANIE

Budownictwo z wielkiej płyty występuje praktycznie w każdym większym, polskim mieście. Niemniej jednak temat odnowy osiedli wielkopłytowych, w przeciwieństwie do miast zachodnioeuropejskich, jest w Polsce relatywnie "świeży". Wielkie kompleksy mieszkaniowe z prefabrykatów stopniowo się wyludniają. Jest to nie tylko kwestia złej infrastruktury i pogarszającego się stanu technicznego budynków, lecz także notuje się na takich osiedlach większy procent konfliktów społecznych. By stworzyć z osiedli wielkopłytowych przyjazną i tętniącą życiem dzielnicę, niewystarczające jest sama termomodernizacja budynków. Motywem działań powinny zostać udane projekty powtarzające się za zachodnią granicą. Odpowiednie praktyki stosowane przez między innymi Niemieckich specjalistów z pewnością znalazłyby zastosowanie również na obszarach polskich osiedli wielkopłytowych. Z uwagi na mnogość wyżej opisywanych osiedli problem ten powinien być priorytetem dla władz największych miast na terenie kraju.



Literatura

1. Czado J., 2012, Możliwości rehabilitacji wielkich zespołów mieszkaniowych na przykładzie wybranych państw zachodnich, Wydawnictwo Politechniki Krakowskiej, Czasopismo Techniczne z. 29., Architektura z. 7-A, str. 25-58, Kraków.
2. Gronostajska B., 2010, Zespoły mieszkaniowe z wielkiej płyty w XXI wieku - problemy i perspektywy, Oficyna Wydawnicza Politechniki Białostockiej, Architecturae et Artibus, tom. 2, str. 19-26, Białystok.
3. Hannemann Ch., 2000, Die Platte. Industrialisierter Wohnungsbau in der DDR, Verlag Hans Schiler, Berlin.
4. Skoczylas O., 2014, Przekształcać, ale jak?, Budownictwo i Architektura nr 3(13), str. 333-340, Lublin.
5. Szczerk E., 2012a, Rewitalizacja wielkopłytowych osiedli mieszkaniowych szansą na podniesienie jakości przestrzeni miasta. Dobry przykład osiedla Hellersdorf w Berlinie, Wydawnictwo Politechniki Krakowskiej, Czasopismo Techniczne z. 1., Architektura z. 1-A2, str. 233-239, Kraków.
6. Szczerk E., 2012b, Problemy współczesnej rewitalizacji wielkopłytowych osiedli mieszkaniowych na przykładzie berlińskiego osiedla Marzahn, Wydawnictwo Politechniki Krakowskiej, Czasopismo Techniczne z. 12., Architektura z. 1-A, str. 353-357, Kraków.
7. Wojtkun G., 2011, Wielka płyta na styku żelaznej kurtyny, Szczecińska Fundacja Edukacji i Rozwoju Addytywnego "SFERA", Przestrzeń i Forma nr 15, str. 475-484, Szczecin.
 8. Borejza T., 2013, Drugie życie wielkiej płyty – rozmowa z dr. Inż. Jackiem Dębowskim, dostępne na http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/drugie-zycie-wielkiej-plyty-rozmowa-dr-inzjackiem-debowskim [13.12.2014]
 9. Wybieralski M., 2014, Zaraz się zawali, czy przetrwa jeszcze 100 lat? Rząd zbada wielką płytę. Mieszka w niej 12 mln Polaków, dostępne na: http://wyborcza.pl/1,76842,13910279,Zaraz_sie_zawali__czy_przetrwa_jeszcze_100_lat__Rzad.html#ixzz3LmigkChk [13.12.2014]
10. Portal Samorządowy, 2014, Miliardy z UE na rewitalizację polskich miast, dostępne na: http://www.portalsamorzadowy.pl/fundusze-europejskie/miliardy-z-ue-na-rewitalizacje-polskich-miast,55860.html [13.12.2014]

[1] Czado, 2012.
[2] Gronostajska, 2010.
[3] Szczerek, 2012b.
[4] Czado, 2012.
[5] Wojtkun, 2011.
[6] Hannemann, 2000.
[7] Czado, 2012.
[8] Szczerek, 2012b.
[9] Szczerek, 2012a.
[10] Szczerek, 2012a.
[11] Czado, 2012.
[12] Szczerek, 2012b.
[13] Szczerek, 2012b.
[14] Skoczylas, 2014.
[15] Wybieralski, 2014
[16] Borejza, 2013.
[17] Portal Samorządowy, 2014

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz