Aleksandra Wawreniuk
Mieszkalnictwo
okresu PRL. Czy dziś jest lepiej?
W
oparciu o: Basista, A., Betonowe dziedzictwo. Architektura w Polsce czasów
komunizmu, Wydawnictwo Naukowe PWN Warszawa 2001; Rozdział 7 Wykonawcy, ss.
79-89.
W
czasach PRL mieszkania były dobrem deficytowym. Popyt na mieszkania dominował
nad ich podażą. W związku z tym stanem rzeczy masowo powstawały osiedla
mieszkaniowe zamawiane przez państwo (z racji panującego w tym okresie
systemu). Sytuacja mieszkaniowa ludzi pogarszała się z roku na rok, pomimo
realizowanych inwestycji.
Opisując
sytuację przebiegu realizacji inwestycji budowlanych w okresie Polskiej
Rzeczypospolitej Ludowej A. Basista w swojej książce wskazuje na całkowite
podporządkowanie architektów wykonawstwu. W administracyjnym podporządkowaniu
biur projektowych zjednoczeniom budowlanym upatruje się również pogorszenia się
pozycji architektury. Przemysł budowlany został usytuowany na uprzywilejowanej
pozycji a przejawiało się to w tym, że plany projektowanych budynków musiały
być uzgadniane z firmami budowlanymi, aby te ostatnie mogły porównać projekty
ze swoimi zdolnościami produkcyjnymi. Przedsiębiorstwa wykonawstwa budowlanego
nie nadążały z realizacją zleconych inwestycji a za główną przyczynę tego
problemu wskazano zaburzenie równowagi pomiędzy zleceniami, których się
podejmowano z powodów potrzeb społecznych a realnymi zdolnościami potrzebnymi
do ich realizacji.
Sytuacja
przemysłu budowlanego przekładała się również na niską jakość prac budowlanych.
Słaba jakość powiązana była między innymi z trudnościami związanymi z siła
roboczą. Odgórnie narzucone ilości (normy) do spełnienia również negatywnie
wpływały na poziom realizowanych inwestycji. Sytuacja sektora przemysłu
materiałów budowlanych wyglądała źle. Tuż po wojnie dało się odczuć wyraźnie
deficyt materiałów budowlanych.
Przyszły
czasy również na prefabrykaty a za nimi na budownictwo z wielkiej płyty które
stało się popularne w latach 70. Miało ono zaspokoić panujący głód mieszkaniowy
oraz polepszyć dotychczasową niską jakość budownictwa. Niestety wielka płyta
nie tylko zawiodła, ale także jeszcze bardziej pogorszyła jakość
Pomimo
wielkich inwestycji w tych czasach w budownictwo mieszkaniowe, własnych M nadal
był za mało. Na mieszkanie czekało się latami…
Patrząc
dziś na spuściznę budownictwa mieszkaniowego jakie zostawił nam okres PRL
widzimy szare blokowiska, których wygląd
zewnętrzny próbuje się polepszyć dodając trochę koloru elewacjom oraz
uatrakcyjnić obszary otaczające te wielokondygnacyjne „pudła” mieszkaniowe
dodając zieleni wokół. Niestety wiele z nich wymaga remontów o wielkich
nakładach finansowych. Inwestycje realizowane obecnie są pozytywną zmianą w porównaniu do sytuacji mieszkaniowej
okresu PRL. Można zauważyć to obserwując jakości oddawanych do użytku nowych
lokali mieszkaniowych.
Pomimo
zmiany systemu, lepszej sytuacji gospodarczej sytuacja dostępu do mieszkań nie
uległa zmianie. Obecnie w Polsce nadal mieszkania
pozostają dobrem deficytowym, na które nie stać obywateli zarabiających średnią
pensję krajową. W Polsce ponad 47% osób mieszka w przeludnionych mieszkaniach.
Niezależnie od wysokiego poziomu niedoboru mieszkań, w Polsce występuje
dodatkowo zjawisko drastycznej dekapitalizacji istniejących zasobów
mieszkaniowych. Szacuje się, że ok. 1 mln. mieszkań należy wyburzyć ze względu
na ich zły stan techniczny.
Bibliografia:
Basista
A., Betonowe dziedzictwo. Architektura w Polsce czasów komunizmu, Wydawnictwo
Naukowe PWN, Warszawa 2001
Raport
Sytuacja Mieszkaniowa w Polsce 2012, [online],
[06.06.2014], http://www.pzfd.pl/aktualnosci,raport_sytuacja_mieszkaniowa_w_polsce,13.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz