niedziela, 8 czerwca 2014

Rewitalizacja osiedli mieszkaniowych z wielkiej płyty

 Anna Pustowska

Na podstawie rozdziału: Wielkie osiedla mieszkaniowe-diagnoza stanu obecnego, podejmowane działania rewitalizacyjne. K. Gorczyca. [w:] Przestrzenne aspekty rewitalizacji- śródmieścia, blokowiska, tereny przemysłowe, pokolejowe i powojskowe, red. W. Jarczewski, Wyd. Instytut Rozwoju Miast, Kraków, 2009.

      Celem pracy było zanalizowanie problemów mieszkaniowych wielkich zespołów miejskich oraz możliwości ich zmian. Istotę stanowi również określenie kierunków rozwoju osiedli, a także porównanie sytuacji polskich blokowisk na tle obszarów mieszkaniowych Europy Zachodniej. Analiza obejmowała wiele aspektów tj. stan techniczny zabudowy, układ urbanistyczny osiedli, sytuację ekonomiczną oraz społeczną.
       

        Budowa osiedli mieszkaniowych z wielkiej płyty bierze swój początek w latach 50. oraz 60. XX wieku, kiedy tego rodzaju budownictwo zaczęło się rozrastać na masową skalę. Krajami, które zapoczątkowały powstawanie wielopiętrowych bloków mieszkaniowych, były państwa wysokorozwinięte. Jednakże to za sprawą Europy Wschodniej wielkopłytowe budownictwo zyskało swoją sławę.

     Przyczyn rozwoju osiedli mieszkaniowych należy poszukiwać przede wszystkim w złej sytuacji społecznej i przestrzennej wielu ośrodków miejskich. Ogromne zniszczenia powojenne, migracje ludności oraz tzw. „boom” demograficzny, sprawiły, że władze zaczęły poszukiwać szybkich i w miarę tanich rozwiązań z zakresu budownictwa mieszkaniowego. Wielkie zespoły mieszkaniowe miałby być również oznaką poczynionych przez kraje Europy Wschodniej postępów cywilizacyjnych z zakresu gospodarki oraz zmniejszania nierówności społecznych. W ten sposób mieszkalnictwo zaczęło się rozrastać, nie tylko w centrach większych ośrodków miejskich, ale również na obrzeżach, czy na wsiach. (K. Sąsiadek 2010)

     Obecnie wiele zespołów mieszkaniowych, powstałych w latach 1956-1989 boryka się z problemami o charakterze społecznym, przestrzennym oraz gospodarczym. Wszystkie kłopoty, jakie dotykają tego rodzaju budownictwo, uderzają bezpośrednio w mieszkańców osiedli. Bowiem jakość życia osób zamieszkałych na obszarach miejskich blokowisk jest niska. Przede wszystkim wiąże się to z rozmiarem mieszkań oraz utrudnieniami lub wręcz niemożnością połączenia lokali, w celu poprawy komfortu zamieszkania.

    Równie znaczny wpływ na niezadowolenie mieszkańców, z posiadania mieszkania w wielkopłytowych zespołach miejskich, jest nieodpowiednie zagospodarowanie terenów wokół tego rodzaju budownictwa. Wcześniej architekci i urbaniści starali się ożywiać obszary blokowisk, wprowadzając do ich otoczenia funkcje uzupełniające w postaci usług, rekreacji. Obecnie natomiast większość z nich została zlikwidowana, co wpłynęło na zanik życia społecznego. Brak koncepcji zagospodarowania terenów wokół wielopiętrowych budynków nie sprzyja nawiązywaniu relacji sąsiedzkich. W wielu miejscach występuje niedobór lub nie istnieje żadna podstawowa infrastruktura społeczna tj.: place zabaw czy obiekty usługowe, w tym sklepy i kawiarnie, dzięki którym łatwiej przychodzi nawiązywanie znajomości, a także można spędzić czas w przyjaznym otoczeniu. Problem stanowi również brak wytyczonych ścieżek spacerowych czy dróg rowerowych. Główny i w większości jedyny element zagospodarowania, stanowią rozległe parkingi, zlokalizowane bezpośrednio przy wejściach do bloków, które również likwidują możliwości nawiązania relacji międzyludzkich. Kolejną wadą, związaną z aspektami urbanistycznymi kompleksów mieszkaniowych, które również wpływają na mieszkańców osiedli, jest ogromna skala zabudowy, niedostosowana do społeczności zamieszkującej te tereny. Wszystkie te elementy natomiast wpływają na estetykę, wygląd osiedli oraz ich wizerunek na zewnątrz.

     Wielkie osiedla mieszkaniowe z pewnością należą do najtańszych na rynku nieruchomości, dlatego wiele osób wybiera to rozwiązanie, nie z potrzeby, ale z przymusu. Nie posiadają one bowiem dobrej renomy, nie tylko ze względu na przestrzeń, ale również na społeczności, które zwykle je zamieszkują. Istnieje przekonanie, że w tego rodzaju kompleksach decyduje się na zakup lub wynajęcie mieszkania tzw. „przeciętny Polak”. Zatem można przyjąć, iż tego typu budownictwo skierowane jest do uboższej grupy społecznej. Rodzi to kolejne problemy na tle społecznym. Związane są one przede wszystkim z wyprowadzaniem się mieszkańców o lepszej sytuacji i możliwościach życiowych, napływ osób z tzw. „marginesu społecznego”, a w końcowym efekcie nawet gettoizację takich osiedli. Tego rodzaju zjawiska powodują zmniejszanie poczucia bezpieczeństwa i znacznie obniżają wartość miejskich zespołów mieszkaniowych.

     Wszystkie powyższe aspekty są obecnie zauważalne lub też mogą występować na polskich osiedlach, w przypadku gdy nie zostaną podjęte działania mające na celu poprawę sfery społecznej, przestrzennej oraz ekonomicznej blokowisk. Współcześnie jednak można zaobserwować prowadzenie wzmożonych przedsięwzięć, w celu wprowadzenia zmian na terenach wielkopłytowych kompleksów mieszkaniowych, które zostają poddane rewitalizacji. W takim przypadku jest kilka pojęć, które przedstawiają ten proces tj. m.in. humanizacja czy rehabilitacja osiedli mieszkaniowych.

    Zgodnie z definicją humanizacji osiedli mieszkaniowych mówi się, że są to działania prowadzące do nadania osiedlom „ludzkiej twarzy”, zmierzające do poprawienia jakości środowiska zamieszkania megazespołów mieszkaniowych, realizowanych w technologiach uprzemysłowienia, w wielkiej skali i w przyśpieszonym tempie; humanizacja osiedla ma na celu zapewnienie prawidłowych warunków rozwoju człowieka i realizacji wszystkich jego potrzeb (Gorczyca 2011 za: Krzątała 1984). Można mówić również o rehabilitacji osiedli mieszkaniowych, która stanowi dążenie do odnowy zdegradowanych zespołów mieszkaniowych (Rębowska 2000).

    W Polsce szacuje się, że wielkie zespoły mieszkaniowe stanowią aż 35% wszystkich zasobów w kraju, co pokazuje ogromną skalę problemu i konieczność podjęcia działań rewitalizacyjnych na terenach osiedli. Istotę przekształcania tego rodzaju obszarów jest przyjęcie odpowiednich rozwiązań, wśród nich są m.in.: podział przestrzeni publicznych na strefy o określonych charakterze, które będą łączone ze sobą w zależności od zapotrzebowania mieszkańców oraz rozdzielane poprzez odpowiednie formy zabudowy. Mają również posiadać bardzo urozmaicone możliwości użytkowania. Kolejnym ważnym elementem jest stworzenie terenu, tak aby osoby zamieszkujące bloki, identyfikowały się z otoczeniem i miały poczucie przynależności do społeczności. Przestrzeń musi być projektowana z myślą o mieszkańcach, dlatego należy również zlikwidować tereny niezagospodarowane i te, które nie są skierowane do konkretnej grupy odbiorców. Istnienie takich przestrzeni bowiem nie przyczynia się do zawierania kontaktów sąsiedzkich, a do tego ma, między innymi, prowadzić rewitalizacja zespołów mieszkaniowych. Następnym ważnym elementem jest poczucie bezpieczeństwa. W tym przypadku należałoby zmniejszyć liczbę odizolowanych terenów oraz prowizorycznej, niskiej jakości zabudowy, aby mieszkańcy mieli możliwość swobodnego poruszania się i dobry widok na teren osiedla. Walory estetyczne, w celu poprawy jakości życia ludności, również odgrywają istotną rolę. Zatem konieczne jest, by wprowadzić do wnętrz kompleksów mieszkaniowych zieleń oraz infrastrukturę towarzyszącą. Należy także zaprojektować trasy ruchu pieszego, tak by ułatwiały one poruszanie, jak i nawiązywanie kontaktów międzyludzkich. Często tego rodzaju osiedla są niedostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, dlatego i ten aspekt stanowi bardzo ważny element w procesie rewitalizacji. (Szafrańska 2010)

    Humanizacja osiedli, która jest procesem trudnym, długotrwałym oraz kosztownym, stanowi również szansę na nawiązanie kontaktów wśród lokalnej społeczności i rozwój gospodarki. Jeśli nie zadba się o integrację ludności, wpojenie poczucia współwłasności oraz edukację mieszkańców osiedla, to efekty rewitalizacji mogą okazać się krótkofalowe i nietrwałe. Obecnie działania rewitalizacyjne na polskich wielkopłytowych osiedlach mieszkaniowych są przeprowadzane w sposób mniej zorganizowany i przemyślany. Skupiają się przede wszystkim na walorach estetycznych, a nie kompleksowym projektowaniu tych terenów z myślą o mieszkańcach.

Bibliografia:

Gorczyca K. Wielkie osiedla mieszkaniowe- diagnoza stanu obecnego, podejmowane działania rewitalizacyjne. K. Gorczyca. [w:] Przestrzenne aspekty rewitalizacji- śródmieścia, blokowiska, tereny przemysłowe, pokolejowe i powojskowe, red. W. Jarczewski, Wyd. Instytut Rozwoju Miast, Kraków, 2009

Szafrańska E., Wielkie osiedla mieszkaniowe w okresie transformacji – próba diagnozy i kierunki przemian na przykładzie Łodzi, [w:] I. Jażdżewska, Osiedla blokowe w strukturze przestrzeni miast, XXII Konwersatorium Wiedzy o Mieście, Wyd. Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź, 2010

Sąsiadek K. Humanizacja Wielkiej Płyty, praca dyplomowa, Gliwice, 2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz