Magdalena
Zentak
Aleksandra
Kowalska
Przemiany w wizerunku wielkich
osiedli mieszkaniowych
Znaczną część zasobów mieszkaniowych Polski (podobnie jak i innych krajów
postkomunistycznych) stanowią tzw. large
housing estates, czyli Wielkie Zespoły Mieszkaniowe (WZM) – osiedla
wielopiętrowych bloków, które wzniesione zostały w technologii prefabrykowanej wielkiej
płyty. Ten typ zabudowy przeważał w budownictwie prowadzonym po II wojnie
światowej, kiedy konieczna była odbudowa zniszczeń oraz zaspokojenie wysokich
potrzeb mieszkaniowych [Tarajko-Kowalska 2014].
Wielkie osiedla w polskich miastach odznaczała przede wszystkim duża
skala demograficzna (powyżej 2 tys. mieszkań) i urbanistyczna. Zlokalizowane na
peryferiach, pełniły przede wszystkim funkcję mieszkaniową, co skutkowało niedostatecznym
rozwojem pozostałych funkcji miejskich (zwłaszcza usługowej). Zespoły
mieszkaniowe cechowały się niską jakością wykonawstwa, anonimowością
przestrzeni oraz monotonnością architektury [Szafrańska 2011].
Współcześnie wielkie osiedla borykają się z problemem degradacji zarówno fizycznej,
jak i społecznej. Bać [1994] zwraca uwagę na pejoratywność określenia
„blokowisko”, które zawiera negatywne skojarzenia związane z niską jakością
architektury i środowiska mieszkaniowego. Zagadnienie coraz częściej
podejmowane jest przez szereg organizacji; jednym z międzynarodowych projektów
zajmujących się wybraną tematyką jest RESTATE.
RESTATE zwraca szczególną uwagę na społeczność WZM. Wskazuje, że osiedla
często zamieszkiwane są przez osoby bezrobotne, o niskim dochodzie czy należące
do mniejszości etnicznych. Pomimo trwającej od ponad dwóch dekad próbie zmiany
wizerunku na pozytywny, large housing
estates wciąż kojarzone są z przestępczością i wykluczeniem społecznym.
Głównym celem projektu jest dostarczenie kompleksowej wiedzy opartej na doświadczeniach
miast europejskich na temat
funkcjonowania wielkich osiedli mieszkaniowych. Konieczne było zidentyfikowanie
przemian socjologicznych i ekonomicznych, jakie zaszły na terenie osiedli, oraz
czynników je wywołujących. Podjęto również temat możliwości wpływu polityki na
rozwiązanie problemu.
Przygotowany w 2005 roku raport zatytułowany „Large Housing Estates in
Warsaw, Poland. Opinions of residents on recent developments” próbuje
odpowiedzieć na dwa kluczowe pytania:
-
którzy mieszkańcy czerpią korzyści z wprowadzanych
na terenie osiedla udogodnień i unowocześnień?
-
którzy mieszkańcy odczuwają negatywne skutki
sytuacji?
Badanie przeprowadzone zostało w Warszawie na dwóch osiedlach: Ursynów
Północny oraz Wrzeciono. Metody zawarte w raporcie obejmują dane statystyczne,
wywiady z mieszkańcami, sondaż oraz przegląd literatury. Głównym celem sondażu
było zbadanie tego, jak oba osiedla są postrzegane przez osoby je zamieszkujące
oraz zidentyfikowanie podmiotów czerpiących korzyści i ponoszących straty w
związku z polityką prowadzoną przez osiedla.
Obecnie w mieszkaniach
usytuowanych w zabudowie wielorodzinnej żyje około 8 milionów Polaków. W samej
Warszawie w blokach mieszka 600 tysięcy osób. Od początku lat 60. XX wieku
zaczęto wznosić budynki z wielkiej płyty i do chwili obecnej proces ten jest
kontynuowany. Wraz ze wzrostem demograficznym wzrosła także gęstość zabudowy.
Osiedla mieszkaniowe zaczęto wznosić chaotycznie i niedbale. Aspekt estetyczny
nie był najważniejszą kwestią w ich powstawaniu, większe znaczenie miało
zaspokojenie głodu mieszkaniowego. Porównując wizerunek obecnych osiedli
mieszkaniowych do tych z lat 60 zauważyć można pewne zmiany. Stan techniczny
budynków z biegiem lat jest coraz gorszy, co zauważalne jest gołym okiem.
Głównym celem administracji osiedli mieszkaniowych jest rewitalizacja
przestrzeni, oraz idąca za nią niwelacja patologii społecznych. [Szafrańska E.]
W raporcie
porównano dwa osiedla mieszkaniowe w Warszawie: Wrzeciono oraz Ursynów północny.
Z badań wynika, że istnieją dwa skrajne rodzaje osiedli mieszkaniowych.
Większość budynków na osiedlu Wrzeciono powstało w latach 60 oraz 70 XX wieku dla
pracowników Wielkiej Huty. Mieszkania mają od 4 do 12 kondygnacji, ich powierzchnia
mieszkań, które składają się z 1-2 pokoi wynosi od 30 do 40 metrów
kwadratowych. Obecny stan techniczny opisywanych mieszkań oceniany jest na
słaby. Wrzeciono prócz bloków posiada też domy jednorodzinne otoczone zielenią,
obecna też jest przestrzeń otwarta. Społeczność jest raczej wymieszana, ale
większość mieszkańców stanowi klasa średnia.
Budynki na
Ursynowie powstały między 1975 a 1995 rokiem, ich wysokość jest różna, ilość
pięter oscyluje w granicy 4-12. Większość mieszkań jest przeznaczona dla dużych
rodzin, ma od trzech do czterech pokoi. Mieszkań jednopokojowych jest niewiele.
Początkowo dana dzielnica pozbawiona była usług lecz z czasem sytuacja
diametralnie się zmieniła; nastąpił rozwój transportu, wzrosła również ilość
usług takich jak hipermarkety, szkoły, kliniki medyczne, restauracje salony
fryzjerskie. Zieleń uliczna stale jest zawłaszczana poprzez ekspansję zabudowy.
Ursynów zamieszkuje raczej społeczność wykształcona, dobrze zarabiająca, mająca
bogate życie zawodowe.
Dwa wyżej opisane osiedla pozornie są do siebie bardzo podobne. Oba zbudowane zostały po II wojnie światowej, przeważa gęsta zabudowa oraz zróżnicowana wysokość budynków. Jednak według opinii społecznej Ursynów jest atrakcyjniejszym fragmentem miasta niż Wrzeciono. W obu przypadkach sytuacja społeczna wpłynęła na charakter zabudowy. Podstawową różnicą jest status społeczny mieszkańców osiedli oraz wynikający z niego standard zabudowy. Percepcja odmienności jest głównym aspektem różnic w strukturze społecznej.
Dwa wyżej opisane osiedla pozornie są do siebie bardzo podobne. Oba zbudowane zostały po II wojnie światowej, przeważa gęsta zabudowa oraz zróżnicowana wysokość budynków. Jednak według opinii społecznej Ursynów jest atrakcyjniejszym fragmentem miasta niż Wrzeciono. W obu przypadkach sytuacja społeczna wpłynęła na charakter zabudowy. Podstawową różnicą jest status społeczny mieszkańców osiedli oraz wynikający z niego standard zabudowy. Percepcja odmienności jest głównym aspektem różnic w strukturze społecznej.
W ostatnich latach rozpoczęto dyskusje
odnośnie przyszłości wielkich zespołów mieszkaniowych w Polsce. Celem jest
modernizacja istniejących osiedli mieszkaniowych aby zaspokoić potrzeby
mieszkańców. Podstawą tych działań jest chęć zahamowania negatywnych skutków
istnienia blokowisk oraz ich degradacji. Pierwszą zmianę jaką można dostrzec
patrząc na okres transformacji jest zwiększenie liczby mieszkańców na osiedlach
nowych, a zmniejszenie ich liczby na osiedlach zbudowanych bezpośrednio po
wojnie. Zmienił się stosunek gospodarstw jednoosobowych do wieloosobowych,
obecnie zauważyć można przewagę mieszkań, w których żyją samotne emerytki. We
wszystkich typach osiedli spadł również odsetek osób, których praca jest
podstawową formą utrzymania. Do zauważalnych zmian w strukturze urbanistyczno-przestrzennej
zespołów mieszkaniowych należy wyższy standard lokali oraz dbałość o otoczenie
budynków. Kolejną zmianą jest wzrost ilości usług komercyjnych w otoczeniu
budynków. W ostatnich latach nieodłącznym elementem towarzyszącym zabudowie
wielorodzinnej są liczne banki, supermarkety, salony urody, prywatne gabinety
lekarskie itp.
Do pozytywnych przemian osiedli należy również podniesienie estetyki poprzez wprowadzenie koloru oraz elementów małej architektury do przestrzeni. [E. Szafrańska]. Zespoły bloków dążą do bycia małą, samowystarczalną społecznością, co można uznać za zaletę, jak i za wadę.
Do pozytywnych przemian osiedli należy również podniesienie estetyki poprzez wprowadzenie koloru oraz elementów małej architektury do przestrzeni. [E. Szafrańska]. Zespoły bloków dążą do bycia małą, samowystarczalną społecznością, co można uznać za zaletę, jak i za wadę.
Bać B., Humanizacja zespołów mieszkaniowych –
blokowisk, Wydawnictwo Politechniki Wrocławskiej, Wrocław 1994
Szafrańska E., Wielkie osiedla mieszkaniowe w okresie
transformacji – próba diagnozy i kierunki przemian na przykładzie Łodzi, Konwersatorium
Wiedzy o Mieście, t. XXIII: Osiedla blokowe w strukturze przestrzennej miast,
s. 219-235
Tarajko-Kowalska
J., Problemy rewitalizacji kolorystycznej
osiedli mieszkaniowych z wielkiej płyty w Polsce – między sztuką a kiczem, Przestrzeń
i Forma nr 21/2014, s. 213-228
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz