Mariusz Krawczyk
Ostatnimi czasy w Trójmieście i okolicach zrobiło się głośno na temat
planów Politechniki Gdańskiej, której władze rozpoczęły prace związane z budową
osiedla mieszkaniowego dla swoich pracowników (Politechnika zbuduje własne osiedle(…), 2014). Warto zastanowić się
nad tym tematem w nieco szerszym kontekście. Czy jesteśmy świadkami powrotu
modnego, głównie w pierwszej połowie XX wieku, systemu budownictwa zakładowego?
Najsłynniejszym osiedlem akademickim w Polsce bez wątpienia jest wybudowane
w latach 50’tych zeszłego wieku „Osiedle Akademickie Przyjaźń” w Warszawie,
które pod koniec lat 70’tych zamieszkane było przez blisko 1190 pracowników
warszawskich uczelni wyższych wraz z rodzinami oraz 1200 studentów. Osiedle
pełni swą rolę do dzisiaj i zajmuje 32ha, na których rozmieszczonych jest 25
domków studenckich, 35 domków mieszkalnych, 77 domów jednorodzinnych, 3
akademiki, oraz obiekty kulturalne, socjalne i administracyjne (Historia Osiedla, b.r.).
Budowanie specjalnych osiedli bądź pojedynczych budynków dla pracowników
akademickich było bardzo popularne w okresie PRLu. Jak wiadomo, dzisiaj trend
ten zupełnie stracił swą powszechność, a dawne mieszkania należące do uczelni
przeszły w prywatne ręce. Podobny proceder i historia zmian własności, odnosi
się do mieszkań zakładowych wielkich fabryk i innego typu państwowych zakładów
pracy. Od kilku lat zauważalny jest jednak powrót do idei zapewniania mieszkań
swoim pracownikom, choć ma to miejsce raczej w przypadku prywatnych firm.
Jako przykład posłużyć może chociażby Facebook, który sfinansował budowę 15
budynków mieszkalnych dla swoich pracowników i ich rodzin w Kalifornii. Do ich dyspozycji
przekazanych zostało 394 mieszkań o zróżnicowanym metrażu - od jednopokojowych
kawalerek, po mieszkania trzypokojowe (Zuckerberg
buduje osiedle(…), 2013). Inwestycje tego typu mają również miejsce w
Polsce. W 2010 roku oddane do użytku zostało osiedle w Legnicy, które zostało
wybudowane przez niemiecką firmę Winkelmann zajmującą się produkcją
podgrzewaczy wody. W ramach tego przedsięwzięcia powstało 5 wyposażonych we
wszystkie potrzebne sprzęty budynków, które zamieszkane zostały przez 20 wysoko
postawionych managerów firmy i ich rodziny. Osiedle, podobnie jak to wybudowane
przez Marka Zuckerberga dla pracowników Facebook’a, oddalone jest od miejsca
pracy mieszkańców zaledwie kilkaset metrów, co przekłada się na likwidowaniu
utrudnień związanych z dojazdami. Cała inwestycja zrealizowana przez firmę
Winkelmann kosztowała 7.5mln zł (Woźniak, 2010).
Czy Politechnika Gdańska swoją przyszłą inwestycją przełamie monopol budowy
osiedli zakładowych przez prywatne firmy? Wszystko wskazuje na to, że tak.
Koncepcja zagospodarowania przeznaczonego pod to przedsięwzięcie terenu została
wyłoniona w drodze konkursu w 2014. Obecnie trwają konsultacje z pracownikami
uczelni, dotyczące pożądanych metraży i standardu mieszkań, jednak sama
realizacja z pewnością będzie uzależniona od możliwości finansowych PG. Plusem utworzenia
nowego osiedla akademickiego ma być powstanie nowoczesnej, wyróżniającej się
awangardową architekturą dzielnicy, implikacja na terenie Gdańska nowoczesnych
i energooszczędnych technologii budowlanych, a przede wszystkim wykreowanie
pokoleniowej społeczności akademickiej i przyciągnięcie na uczelnię uczonych
spoza Trójmiasta i Polski (Budnik, 2014). Nie da się jednak ukryć, że temat
spotkał się również z falą krytyki. Przede wszystkim pojawiają się zarzuty i
obawy związane z nepotyzmem i rozdawnictwem mieszkań. Społeczeństwo czerpiąc z doświadczeń
PRLu obawia się, że mieszkania trafią do znajomych i rodzin władz uczelni, a
nie do młodych i niezbyt zamożnych naukowców Politechniki. Dodatkowo pojawiają
się głosy mówiące, że lepiej by było gdyby uczelnie, zamiast inwestować i ponosić
koszty utrzymania osiedli, lepiej wynagradzały swych pracowników. W tej
sytuacji naukowcy sami mogliby zadbać o odpowiednie warunki mieszkaniowe dla
siebie i swoich rodzin.
Fakty są takie, że nie istnieje sytuacja związana z wydawaniem pieniędzy publicznych,
która nie spotkałaby się z głosami sprzeciwu (czy to uzasadnionego czy nie).
Jeżeli natomiast Politechnika Gdańska znajdzie sposób na sfinansowanie
planowanego osiedla dla swych pracowników, z dużym prawdopodobieństwem
przyczyni się to do pozyskania nowych, szczególnie młodych naukowców, dzięki
którym zwiększy się nie tylko ranga samej uczelni, ale również całego regionu
Trójmiasta, który miałby szanse stać się poważnym ośrodkiem
naukowo-technologicznym. Wszak nie od dzisiaj wiadomo, że rozwój zarówno lokalny,
jak i regionalny, mocno związany jest z obecnością klasy kreatywnej i
współpracy jej z rodzimym biznesem i samorządem. Należy jednak zwrócić uwagę na
to, ażeby nie istniała żadna luka w umowach/przepisach, która pozwoliłaby na
wykup mieszkań. Powinno to raczej działać na zasadzie najmu na bardzo
przystępnych warunkach finansowych dla pracowników akademickich, na okres ich
pracy w placówce naukowej.
Bibliografia:
- Budnik E. (2014), Politechnika chce wybudować osiedle mieszkaniowe, trojmiasto.pl, dostęp 11.12.2015 <http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Politechnika-chce-wybudowac-osiedle-mieszkaniowe-n85371.html>
- NN. (b.r.) Historia osiedla, osiedleprzyjazn.pl, dostęp 11.12.2015 <http://www.osiedleprzyjazn.pl/historia/18/historia-osiedla.html>
- NN (jm). (2013), Zuckerberg buduje osiedle dla swoich pracowników. W Polsce też takie powstają…, pulshr.pl, dostęp 11.12.2015 <http://www.pulshr.pl/zarzadzanie/zuckerberg-buduje-osiedle-dla-swoich-pracownikow-w-polsce-tez-takie-powstaja,15852.html>
- NN (mak). (2014), Politechnika zbuduje własne osiedle. Rusza konkurs, trojmiasto.pl, dostęp 11.12.2015 <http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Politechnika-zbuduje-wlasne-osiedle-Rusza-konkurs-n81849.html>
- Woźniak T. (2010), Legnica: Osiedle dla niemieckiej firmy, Gazeta Wrocławska, dostęp 11.12.2015 <http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/325867,legnica-osiedle-dla-niemieckiej-firmy,id,t.html>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz